Anioł Stroz


27 lutego 2014, 11:30

Lezala mokra od swoich lez, w natloku mysli i w strachu przed zaczynajacem sie dniem . Nagle do jej duszy wkradla sie niecodzienna mysl. Czy ja mam swojego Aniola Stroza ? . Ile bym dala by miec ta swiadamosc ze tam, na gorze jest ktos kto interesuje sie moim losem, mna, moimi myslami i uczuciami. Ktos, dla kogo bez granic jestem wazna.. Ktos kto pozwoli mi spokojnie oddychac . Wiec z ta mysla, z sama mysla byla mi lzej , wiec postanowilam wierzyc.. I wierzylam .. W koncu, zaczelam probowac spokojnie oddychac . Otworzylam oczy i nie balam sie ze oslepne.. Wystarczyla sama wiara, nawet jesli nikogo mialo nie byc, ja wiedzialam ze bede zyc.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz